czwartek, 19 grudnia 2024

Makalu Media w większym biurze w Zabłocie Business Park

Firma Makalu Media, lider rynku e-learningowego w Polsce, wynajęła w krakowskim kompleksie Zabłocie Business Park ponad 1700 mkw. powierzchni. Kompleksowego wsparcia w procesie relokacji połączonej z ekspansją, negocjacji warunków kontraktu oraz aranżacji przestrzeni biurowej udzieliła najemcy firma Walter Herz.

Firma Makalu Media, która od 10 lat rozwija działalność i rośnie w obszarze nowoczesnych rozwiązań edukacyjnych w Polsce zdecydowała się na zmianę lokalizacji biura w Krakowie i zaaranżowanie nowej siedziby w budynku biurowym Zabłocie Business Park A na powierzchni dwukrotnie większej w porównaniu z dotychczas zajmowaną.             

–  Decyzja o zmianie biura zdeterminowana była wzrostem i nowymi potrzebami firmy, które związane są z rozwojem zakresu jej działalności oraz wdrażaniem nowych produktów i usług. Na większej powierzchni mogliśmy zaaranżować dedykowane studia nagrań i różnego rodzaju przestrzenie socjalne, co służy budowaniu i wzmacnianiu relacji w ramach zespołów projektowych. Nowe rozwiązania, które wdrożone zostały w projekcie to odpowiedź na  wyzwania, jakie stawia obecnie rynek szkolnictwa i edukacji – mówi Paweł Kruszelnicki, CEO Makalu Media.    

– W związku z intensywnym rozwojem działalności firma Makalu Media, która jest właścicielem serwisu Odrabiamy.pl, potrzebowała większej i bardziej funkcjonalnej powierzchni biurowej. Klient oczekiwał korzystnych warunków najmu, przy zachowaniu dobrego standardu wykończenia powierzchni. Przestrzeń do pracy miała odpowiadać ściśle określonym potrzebom zespołu. Współpraca w tym zakresie układała się korzystnie, wszystkie prace projektowe i wykończeniowe zostały wykonane przez firmę GD&K w imieniu wynajmującego. Odbiory prac również przebiegły sprawnie. Całość aranżacji została wykonana na bardzo wysokim poziomie – odsłania szczegóły procesu Kamil Kowalewski, Associate Director w Walter Herz. 

– Zabłocie, dzięki coraz bardziej atrakcyjnej infrastrukturze i ofercie zachęca firmy wiodące na polskim rynku oraz organizacje międzynarodowe do lokowania biur w tym rejonie Krakowa. Cieszy nas niesłabnące zainteresowanie wynajmem powierzchniami biurowych w kompleksie Zabłocie Business Park oraz coraz większa skala renegocjacji obejmujących ten obszar miasta. Potwierdza to trend, który możemy obserwować w ostatnim czasie, związany z migracją firm do centralnych rejonów miasta, co gwarantuje możliwość korzystania z wielu usług i udogodnień oraz zapewnia sprawną komunikację – przyznaje Włodzimierz Jędruszak, Leasing and Marketing Director z firmy GD&K Consulting zarządzającej kompleksem.

Zabłocie Business Park to nowoczesny kompleks biurowy położony przy ulicy Romanowicza w Krakowie, który składa się z dwóch spójnych architektonicznie budynków biurowych. Siedmiokondygnacyjne biurowce mają podobne parametry. Budynek A o grafitowej elewacji oferuje około 11 300 mkw. powierzchni, a budynek B o białej fasadzie dysponuje 14 500 mkw. całkowitej powierzchni najmu. Bryłom biurowców lekkości nadają przeszklenia na parterze oraz charakterystyczne rzędy okien na wyższych kondygnacjach.  

Kompleks zapewnia wysoki standard wykończenia powierzchni biurowych, energooszczędne rozwiązania, a także możliwość elastycznej aranżacji przestrzeni. Posiada dwupoziomowy garaż podziemny. 

Zabłocie Business Park położony jest na terenie dzielnicy Podgórze, niedaleko Kazimierza i Starego Miasta. W odległości kilkuminutowego spaceru od obiektu znajdują się Bulwary Wiślane. W okolicy zlokalizowane jest m.in. Muzeum Fabryka Schindlera, Muzeum Sztuki Nowoczesnej MOCAK i Krakowska Akademia oraz Galeria Kazimierz.

Dzięki położeniu w ścisłym centrum Krakowa, kompleks umożliwia wykorzystanie pełnej, krakowskiej oferty handlowo – usługowej i kulturalnej, jak również sprawny dojazd pozostałych dzielnic miasta. W otoczeniu obiektu znajdują się liczne przystanki autobusowe i tramwajowe oraz stacja kolejowa Kraków Zabłocie. Do dworca kolejowego Kraków Główny można dojechać w około 10 minut.



piątek, 6 grudnia 2024

Minimalizm albo przepych funkcji. Jak firmy widzą biura

 Autor Mateusz Strzelecki, Partner/Head of Tenant Representation w Walter Herz

Na rynku biurowym widoczne są dwa biegunowo różne trendy, jeśli chodzi o podejście firm do wynajmu i aranżacji powierzchni, które można określić jako przepych funkcji i minimalizm.  

Dwa dominujące kierunki działania najemców

Pierwsze podejście dotyczy firm, które starają się zaspokoić potrzeby wszystkich pracowników, tych pracujących w biurze i zdalnie. Chcąc przyciągnąć do biura jak najwięcej osób, decyduje się na inwestycje w nową aranżację. Często niestety projektowane są wtedy przestrzenie, które finalnie nie służą nikomu. Zbyt wiele koncepcji w jednym miejscu prowadzi do braku spójności, co nie przynosi zamierzonych rezultatów, a nawet zniechęca pracowników do powrotu do pracy stacjonarnej.

Większość firm reprezentuje natomiast drugi kierunek działania, koncentrując się przede wszystkim na minimalizacji kosztów. Finalnie decyduje się na renegocjacje umowy i pozostawienie biura w tej samej lokalizacji, nierzadko redukując przy tym zajmowaną powierzchnię. To najemcy, którzy stanowczo oczekują od pracowników powrotu do biura, ale zamiast gruntownych zmian tylko optymalizują powierzchnię, wprowadzają ewentualnie drobne odświeżenia albo pozostawiają przestrzeń biurową bez inwestycji w re-design. W wielu przypadkach firmy nie robią nic, będąc świadomymi rosnących kosztów utrzymania biura. Skupiają się na skrupulatnym kalkulowaniu, czy zmiany faktycznie są konieczne.

Optymalizacja, optymalizacja, optymalizacja

Sztandarowym przykładem obecnego sposobu działania firm jest projekt, nad którym pracujemy. Bazuje na renegocjacji umowy obejmującej kilka tys. mkw. dla dużej firmy z sektora mediów z wydłużeniem kontraktu o 5 lat po raz kolejny w tej lokalizacji. Poprzednio, w czasie pandemii powierzchnia została całkowicie zrewitalizowana podczas przebudowy biura. Tym razem koncentrujemy się wyłącznie na warunkach finansowych, ponieważ przestrzeń wciąż jest świeża, funkcjonalna i dopasowana do potrzeb. Co więcej, biuro jest intensywnie wykorzystywane przez pracowników, co samo w sobie jest interesującym trendem na tle pozostałych projektów.

Wyrazistą ilustracją, pokazującą kierunek zmian w myśleniu o biurach jest też transakcja firmy Kruk we Wrocławiu. Po 15 latach firma zmieniła swoją lokalizację z biura w starym obiekcie w parku technologicznym, gdzie zajmowała ponad 10 tys. mkw., na nowoczesny budynek B10 w kompleksie Business Garden, gdzie objęła powierzchnię 6 tys. mkw. Nastąpiła tu jednak istotna zmiana jakościowa. Nowa powierzchnia została zaprojektowana na podstawie badań Workplace z uwzględnieniem potrzeb organizacji i pracowników, zarówno w zakresie funkcji, jak również technologii oraz designu.

Zmiana narracji  

Na rynku obserwować można dominację renegocjacji umów, które obecnie rzadziej wiążą się z przebudową powierzchni, a częściej z presją na korzystniejsze warunki finansowe. Wysokie koszty budowlane zmuszą firmy do optymalizacji wydatków, np. poprzez wykorzystanie istniejących układów powierzchni. Stary, dobry open space nadal obowiązuje jako podstawowa forma, stanowiąca o układzie większości biur.

Jeśli zapadają decyzje o zmianie aranżacji, oparte są zwykle na badaniach Workplace. Organizacje analizują potrzeby zespołów, funkcje przestrzeni i wzajemne powiązania między działami. Tematyka związana z nowym profilem funkcjonalnym miejsc pracy, zmianą narracji – projektowaniem powierzchni pod aktywnych pracowników biurowych oraz główne kierunki w aranżacji biur opisywaliśmy niedawno w raporcie „25 trendów, które zmienią biuro w 2025 roku”.

W sferze planowania biur do głosu zaczyna dochodzić trend, bazą którego jest projektowanie biur z myślą o pracownikach, którzy korzystają z nich na co dzień, a nie o zachęcaniu do przyjścia do nich tych, którzy preferują pracę zdalną. Tworzone są mniejsze strefy z przeznaczeniem do pracy w zespołach, huby dla kilkuosobowych grup. Podział przestrzeni na moduły pracuje na ożywienie biurowego wnętrza. Rozwiązania takie wdrażane są za pomocą łatwych do zmodyfikowania kurtyn i elementów akustycznych oraz drzwi przesuwnych, które w przypadku zmiany potrzeb można elastycznie wykorzystywać w odmiennej konfiguracji.

Elastyczność najmu

Coraz większą rolę odgrywa elastyczność najmu. Dynamicznie rozwija się sektor flex i powierzchni coworkingowych, szczególnie w Warszawie. Przestrzenie te przestały być wyłącznie domeną start-up’ów i mniejszych firm, a coraz częściej wykorzystywane są przez większe organizacje do prowadzenia części działalności. Elastyczne biura wybierane były wcześniej głównie przez firmy z branży IT, ale teraz decydują się na nie podmioty reprezentujące wszystkie sektory.

Popyt na biura na największych rynkach w Polsce utrzymuje się w tym roku na podobnym poziomie, jak w roku ubiegłym. Ich obłożenie jest zróżnicowane, uzależnione od sektora w jakim działają firmy oraz kultury organizacyjnej. Na rynku obserwować można najczęściej stosowany przez firmy model pracy hybrydowej, obejmujący 3 dni pracy w biurze i 2 dni zdalnej. W branży IT, która już przed pandemią stosowała model hybrydowy, pracownicy wciąż rzadziej wracają do biur. Sektor, który dynamicznie rozwijał się przez lata, obecnie zmniejsza swoje powierzchnie biurowe ze względu na globalizację rekrutacji i preferencje pracy zdalnej.

Klienci często optymalizują powierzchnię, reinwestując środki zaoszczędzone na mniejszej powierzchni w nowoczesne biura w lepszych lokalizacjach, co wiąże się także z trendami ESG. Warszawa, będąca siedzibą zarządów, odczuwa skutki luki podażowej, co szczególnie widać w najbardziej popularnych wśród najemców obszarach centralnych. Średni poziom pustostanów na warszawskim rynku przekracza 10 proc., ale na terenie ścisłego centrum i na Woli współczynnik powierzchni niewynajętej wynosi kilka procent, podczas gdy na Mokotowie kilkadziesiąt procent. Na rynkach regionalnych natomiast dostępna oferta utrzymuje się na stabilnym poziomie.  

Podnajem

Nowym standardem na rynku najmu jest umowa 7-letnia. Wcześniej przy umowach 5-letnich najemcy mogli liczyć na znaczne zachęty finansowe i prace aranżacyjne wykonane "pod klucz". Obecnie takie oczekiwania są coraz częściej realizowane przy umowach dłuższych niż 7 lat, a nawet 10-letnich.

W umowach pojawia się często zapis mówiący o możliwości podnajmu, podobnie jak klauzule dotyczące cesji. Wynajmujący są skłonni akceptować podnajmy, o ile spełnione zostaną określone warunki, takie jak standing finansowy podnajemcy, zgodność profilu działalności z zasadami budynku oraz brak konfliktu z zakazami konkurencji. Dzięki solidarnemu charakterowi odpowiedzialności między pierwotnym najemcą a podnajemcą, wynajmujący mogą czuć się bezpiecznie, co zwiększa popularność tego rozwiązania.



czwartek, 5 grudnia 2024

Avison Young doradzał przy sprzedaży Galerii Wisła

Avison Young pełnił rolę wyłącznego doradcy przy sprzedaży dużego centrum handlowego - Galerii Wisła.

Galeria Wisła to centrum handlowe o ugruntowanej pozycji, położone w głównym obszarze handlowym miasta i otoczone dużymi osiedlami mieszkaniowymi. Obiekt został otwarty w 2008 roku i pozostaje jednym z dwóch największych centrów handlowych w mieście. Galeria Wisła dysponuje szeroką ofertą zarówno handlową jak i rozrywkową – na miejscu znajduje się kino, kręgielnia, kawiarnie i restauracje. Całkowita powierzchnia - ok. 22 500 mkw - jest wynajęta takim dużym sieciom handlowym czy renomowanym markom jak m.in. TK Maxx, HalfPrice, Eurospar, Apart, Douglas, Sinsay, RTV Euro AGD, Tedi, HalfPrice, New Yorker czy Martes Sport.

Nieruchomość znajduje się przy ul. Wyszogrodzkiej 114, obok drogi krajowej nr 62, która jest główną arterią miasta, zapewniającą szybki i łatwy dojazd samochodem z każdej dzielnicy Płocka a także okolicznych miejscowości. Centrum dysponuje 540 miejscami parkingowymi, ale łatwo do niego dojechać również środkami transportu publicznego – w okolicy znajdują liczne przystanki autobusowe, w tym jeden bezpośrednio przy wejściu do obiektu. W pobliżu znajdują się także: OBI, sklep meblowy Agata Meble, hipermarket Auchan oraz centrum handlowe Galeria Mazovia.

„Do końca trzeciego kwartału 2024 r. sektor handlowy zrealizował łączny wolumen inwestycyjny na poziomie 614 milionów euro, zbudowany również dzięki sprzedaży kilku większych, dobrze prosperujących centrów handlowych. – komentuje Michał Ćwikliński, Dyrektor Zarządzający na region EMEA. – To dowód na to, że centra handlowe o ugruntowanej pozycji, takie jak Galeria Wisła, nadal cieszą się zainteresowaniem inwestorów. Jest to również kolejna transakcja tego typu aktywem na koncie Avison Young w tym roku.”

W kwestiach prawnych sprzedający korzystał z doradztwa firmy Dentons.



wtorek, 3 grudnia 2024

Nearshoring. Jaka część usług i produkcji przypadnie Polsce

 Autor Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner, CEO w Walter Herz

Strategiczne rozproszenie usług dla biznesu

Na rynku możemy obserwować obecnie trend, w którym firmy z sektora BPO/SSC, ale także z branży technologicznej, konsultingowej i finansowej coraz chętniej otwierają mniejsze, strategiczne oddziały regionalne. Przenoszenie procesów biznesowych do lokalizacji bliższych geograficznie, związane z procesem nearshoring’u staje się istotną strategią, nie tylko dla takich sektorów, jak transport, logistyka czy produkcja, ale także dla firm outsourcingowych, świadczących usługi dla biznesu i podmiotów reprezentujących inne branże.

Firmy z sektora BPO/SSC nie ograniczają się już do pracy w dużych, kluczowych centrach operacyjnych, ale tworzą rozproszone huby, lokując je tam, gdzie mogą zrekrutować odpowiednio wykwalifikowany zespół. Tworząc oddziały satelitarne łączą centralne biura główne z siecią mniejszych placówek. To pozwala lepiej zarządzać ryzykiem i szybciej reagować na zmiany rynkowe. Dzięki temu, mogą ściślej dostosowywać swoje usługi do specyficznych potrzeb regionalnych, co jest szczególnie istotne w tym sektorze. 

Celem zaspokojenia pojawiających się potrzeb biznesowych tworzone są również odziały, które pełnią funkcję lokalnych punktów kontaktu, coworkingów lub przestrzeni projektowych. Wiąże się to ze zmniejszeniem zapotrzebowania na powierzchnie biurowe i poszukiwaniem bardziej elastycznych rozwiązań dla pracy w systemie hybrydowym. Jednocześnie zapewnia dostęp do wysoce wykwalifikowanych pracowników w regionach, które oferują optymalne koszty związane z prowadzeniem biznesu.  

Mniejsze oddziały lokalne

Firmy BPO/SSC oraz podmioty z sektora IT, fintech czy e-commerce coraz częściej przenoszą swoje operacje do krajów oferujących niższe koszty pracy. Wybierając lokalizację kierują się chęcią optymalizacji wydatków, możliwościami lepszej kontroli operacyjnej i dostępu do wykwalifikowanego kapitału ludzkiego. Bliskość czasowa i kulturowa ułatwia współpracę z centralami w Europie Zachodniej i USA, stąd szczególnie popularne pod tym względem są takie regiony jak Europa Środkowo-Wschodnia (Polska, Czechy, Rumunia) oraz Ameryka Łacińska (Meksyk, Kostaryka).

W regionalne centra w Europie Środkowo-Wschodniej, ze względu na atrakcyjne koszty pracy i wykwalifikowaną kadrę, inwestuje m.in. firma Capgemini, Infosys czy Wipro.  

Google i Amazon otwiera mniejsze oddziały technologiczne w takich krajach jak Irlandia i Polska, aby sprawniej obsługiwać klientów regionalnych i wspierać rozwój produktów.

Firmy doradcze i finansowe, jak Deloitte czy Revolut, dywersyfikują swoje lokalizacje, otwierając oddziały w mniejszych miastach, jak m.in. Kraków, Sofia i Monterrey, by korzystać z lokalnych talentów.

Dedykowane zespoły na rynkach regionalnych

Według danych zawartych w raporcie ABSL – Sektor nowoczesnych usług biznesowych w Polsce 2024,  w okresie od początku 2023 roku do końca I kwartału 2024 roku na polskim rynku rozpoczęło działalność 60 centrów usług biznesowych, najwięcej w Poznaniu i Wrocławiu i Krakowie.  

Większość nowych inwestycji wprowadzonych zostało w sektorze informatycznym, usług wspólnych/globalnych usług biznesowych, outsourcingu procesów biznesowych oraz badań i rozwoju. Nowe placówki wygenerowały 4860 miejsc pracy. Średnie zatrudnienie w nowo utworzonych centrach wyniosło 81, podczas gdy rok wcześniej było to 201 osób. Inwestorzy pochodzą z 16 krajów, a w poprzedniej edycji raportu było to 13 krajów. Nowe odziały utworzone zostały głównie przez inwestorów amerykańskich i niemieckich.  

Większość obsługiwanych klientów w nowych placówkach pochodzi z Europy. Udział centrów obsługujących Stany Zjednoczone i Kanadę spadł rok do roku i wyniósł 61,5%, a Bliski Wschód i Afrykę 46,2%. Podobnie jak w ostatnich latach, niższy jest też udział centrów obsługujących klientów z regionów APAC (32,5%) i LAC (23,7%).

Polska magazynowym hubem Europy

Ze zjawiskiem relokacji produkcji i logistyki do krajów bliższych ich rynkom docelowym mamy do czynienia od pandemii. Teraz obawy o zakłócenia łańcuchów dostaw podsyca niestabilność geopolityczna, konflikty zbrojne i globalna walka handlowa.  

Polska jest atrakcyjnym miejscem dla inwestycji związanych z nearshoringiem dla coraz większej ilości firm, dzięki swojej lokalizacji, rozwiniętej infrastrukturze logistycznej i magazynowej oraz konkurencyjnym kosztom operacyjnym stała się kluczowym miejscem dla firm przenoszących produkcję bliżej rynków europejskich.

Nasz kraj wybija się rozwiniętym rynkiem powierzchni magazynowych i liderem pod względem popytu w tym sektorze na kontynencie. W ciągu ostatnich lat trafiliśmy do czołówki europejskiej z wielkością zaplecza, które ustępuje tylko Niemcom, Francji i Holandii. Obecnie jesteśmy europejskim hubem dla e-commerce z 30 proc. powierzchni magazynowej przeznaczonymi do obsługi sprzedaży elektronicznej.

Produkcja powraca na polski rynek

Wiele międzynarodowych przedsiębiorstw, aby zminimalizować ryzyko związane realizacją i terminowością dostaw oraz zmniejszyć zależność od Azji, decyduje się na lokowanie swoich inwestycji na naszym rynku. W ostatnich trzech latach Polska notuje skokowy wzrost bezpośrednich inwestycji zagranicznych, w których największy udział ma branża motoryzacyjna i sektor elektromobilności oraz centra usług biznesowych.  

W Polsce produkowana jest znacząca część baterii litowo-jonowych dla samochodów elektrycznych. Według danych Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, na polskim rynku wytwarza się najwięcej w Europie akumulatorów do aut elektrycznych i plasujemy się pod tym względem na drugim miejscu na świecie, po Chinach. Polska jest już także jednym z największych producentów dużego AGD.   

Firma Panattoni, która może się pochwalić wieloma znaczącymi realizacjami dla przedsiębiorstw produkcyjnych, w tym m.in. dla Reynaers Aluminium, PetRepublic, Knorr, Danfoss czy Tenneco prognozuje, że w kolejnych latach udział produkcji w popycie na powierzchnie przemysłowe będzie w Polsce wzrastał. Informuje, że większość potencjalnych klientów kierujących do niej zapytania o powierzchnię to dziś klienci z sektora produkcyjnego. Rozmowy prowadzone są z firmami m.in. z branży producentów komponentów do wiatraków, automotive, elektroniki i branży kosmicznej.

Wzrasta również zainteresowanie Polską ze strony firm produkcyjnych z Azji jako lokalizacji do obsługi Europy Zachodniej. Lokowaniem inwestycji produkcyjnych w Europie Środkowo-Wschodniej zainteresowane są firmy z Korei Południowej, Japonii i Chin. Nasz region staje się dla nich coraz bardziej konkurencyjnym rynkiem m.in. ze względu na wzrost płac w Chinach, który wynosi około 20-25 proc. rocznie. Inwestorzy biorą też pod uwagę, że lokowanie produkcji bliżej rynku zbytu może zostać z czasem wymuszone przez regulacje Unii Europejskiej w związku z obostrzeniami mającymi na celu ograniczanie śladu węglowego.

 



środa, 27 listopada 2024

Transporeon z siedzibą w Porto Office w kolejnych latach

 Międzynarodowa firma logistyczna Transporeon, należąca do Grupy Trimble, przedłużyła umowę najmu w krakowskim budynku biurowym Porto Office A, w którym zajmuje powierzchnię przeszło 1900 mkw. W procesie renegocjacji kontraktu oraz modernizacji biura najemcy doradzała firma Walter Herz.

Firma Transporeon zdecydowała się pozostawić swoją siedzibę w Polsce w kompleksie Porto Office, zlokalizowanym w krakowskich Dębnikach, należącym do Grupy portugalskich inwestorów. Najemca podjął jednocześnie decyzję o adaptacji aranżacji powierzchni, chcąc jeszcze lepiej dostosować przestrzeń do nowego systemu pracy w strukturach międzynarodowych.

W ciągu ponad 20 letniej działalności Transporeon ze startupu stał się międzynarodowym przedsiębiorstwem logistycznym, które prowadzi 17 biur na całym świecie. Firma zatrudnia ponad 1000 pracowników i współpracuje z 158 tys. przewoźników. Aplikacje Transporeon zapewniają firmom kompleksowe rozwiązania w zakresie zarządzania logistyką transportu i pozwalają łączyć wszystkie strony w łańcuchu dostaw. W 2023 roku firma weszła do Grupy Trimble. 

Trimble jest firmą technologiczną, której produkty wykorzystywane są w ponad 141 krajach na świecie. Oferuje innowacyjne rozwiązania, umożliwiające realizację usług transportowych w sposób bezpieczny, ekonomiczny i ekologicznie zrównoważony.  

– Rozpatrywaliśmy różne lokalizacje, jednak wynegocjowane warunki najmu zawarte w ofercie Porto okazały się mocno konkurencyjne. Zdecydowaliśmy się więc przedłużyć umowę i przeprowadzić modernizację biura. Zmiana aranżacji powierzchni, poza podniesieniem jej standardu, pozwala nam dostosować przestrzeń do aktualnych potrzeb, które ewoluowały w wyniku strategicznych zmian, jakie zachodzą w organizacji po integracji z Grupą Trimble. Optymalizacja układu funkcjonalnego biura związana jest przede wszystkim z rozwojem zespołów projektowych i rozszerzeniem współpracy międzynarodowej. Nowy projekt uwzględnia większe zapotrzebowanie firmy na przestrzeń przeznaczoną do pracy w grupach, sprzyja także kooperacji i integracji firmowego teamu – mówi Sylwia Gajda, Office Manager w firmie Transporeon.

–  Naszym zadaniem było kompleksowe wsparcie firmy w procesie zmiany, obejmujące analizę możliwości, jakie daje krakowski rynek biurowy i rekomendację ofert w zestawieniu z warunkami biznesowymi uzyskanymi w drodze renegocjacji dotychczasowej umowy najmu. Przeprowadziliśmy także przetarg na Project Managera nadzorującego prace re-aranżacyjne powierzchni, którym została firma Ilnedro. Doradzaliśmy w zakresie modernizacji biura, które zostało przeprojektowane głównie z myślą o pracy w grupach i realizacji projektów przez dedykowane zespoły. Nowa aranżacja uwzględnia różne potrzeby pracowników, w tym stworzenie funkcjonalnych stref współpracy, miejsc przeznaczonych do spotkań oraz dodatkowych gabinetów – informuje Kamil Kowalewski, Associate Director w Walter Herz.  

– Z satysfakcją i zadowoleniem przyjęliśmy decyzję firmy Transporeon o przedłużeniu umowy najmu. Jest to kolejny najemca, który decyduje się pozostać w naszym kompleksie na kolejne lata. Cieszymy się, że przyjęta przez nas strategia wynajmu, która zakłada m. in. elastyczność i aktywne reagowanie na potrzeby firm, przekłada się na dobre relacje i stałą, wieloletnią współpracę. Z optymizmem patrzymy w przyszłość, wiedząc że nasze starania doceniane są przez obecnych najemców i przyciągają do Porto Office nowych inwestorów. Kompleks oferuje użytkownikom wiele korzyści, w tym najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne,  zielone otoczenie budynków oraz  liczne udogodnienia dla najemców, co zapewnia  firmom ceniącym zrównoważone środowisko pracy, komfortowe warunki do dalszego rozwoju – mówi Barbara Zbyszewska, pełnomocnik Porto Office.

Porto Office to kompleks złożony z dwóch kameralnych budynków biurowych, zlokalizowanych przy ulicy gen. Bohdana Zielińskiego 22 w zielonej i cichej dzielnicy Krakowa. Biurowiec Porto Office A oferuje powierzchnię 7 100 mkw. Budynek biurowy Porto Office B dysponuje 5 500 mkw. powierzchni użytkowej.

Inwestycja położona jest na powierzchni około 1,5 ha, w sąsiedztwie rozległych terenów zielonych. Projekt zrealizowany został zgodnie ze strategią zrównoważonego budownictwa i rozwoju, co znajduje potwierdzenie w certyfikacji LEED. Kompleks powstał w duchu zielonego budownictwa, promuje ekologiczne formy transportu. Prowadzą do niego ścieżki rowerowe ze stacjami wypożyczalni rowerów miejskich, a na jego terenie znajdują się szatnie z prysznicami dla rowerzystów oraz punkty do ładowania aut elektrycznych.

Porto Office zlokalizowany jest w pobliżu rekreacyjnych terenów zielonych. Z budynków rozciąga się panorama na Skałki Twardowskiego oraz na Zielone Ogródki Działkowe, co umożliwia, zarówno odpoczynek pasywny, jak i aktywny. Lokalizacja większości miejsc parkingowych w garażu podziemnym, pozwoliła na efektywne zagospodarowanie terenu elementami małej architektury i zieleni o zróżnicowanym charakterze.

W najbliższej okolicy biurowców usytuowane są liczne punkty handlowe, usługowe, gastronomiczne i hotele. Kompleks znajduje się 10 minut jazdy od centrum miasta oraz krakowskiego dworca PKP i 3 minuty od Centrum Kongresowego ICE. Położenie obiektu zapewnia szybkie połączenie z trasami wylotowymi z aglomeracji, m.in. autostradą A4 i drogą krajową 7, jak również z lotniskiem w Balicach.



czwartek, 14 listopada 2024

Parki handlowe w Polsce – kanibalizacja czy synergia?

 FRAGMENT ZACZERPNIĘTY Z: Parki handlowe i obiekty typu convenience - raport inwestycyjny

Przygotowanego przez Avison Young oraz Polską Radę Centrów Handlowych (PRCH), z udziałem wiodących ekspertów w kwestiach prawnych i finansowych- Squire Patton Boggs oraz Forum Zrównoważonego Rozwoju w Polsce (POLSIF).

Autor: Paulina Brzeszkiewicz-Kuczyńska, Research and Data Manager w Avison Young

Kanibalizacja czy synergia?

Od 2020 roku małe i średnie parki handlowe dynamicznie rozwijają się na polskim rynku. Mimo, że rynek handlowy osiągnął już dojrzałość i jest w fazie nasycenia, parki handlowe oraz formaty convenience skutecznie wyodrębniły swoją niszę. Trend na zakupy typu convenience był dostrzegalny już przed pandemią, co manifestowało się spadkiem zainteresowania dużymi hipermarketami oraz redukcją ich powierzchni. Konsumenci coraz chętniej dokonują szybkich i wygodnych zakupów niezbędnych artykułów. Po marcu 2020 roku trend związany z szybkimi zakupami blisko domu jeszcze bardziej zyskał na znaczeniu. Ludzie zaczęli odkrywać lokalną ofertę handlową w swojej okolicy, ponieważ w wyniku wielu restrykcji większość klientów pozostawała w domach.

Parki handlowe stały się odpowiedzią na rosnący popyt na lokalne zakupy oraz te zorientowane na wygodę. Zazwyczaj są one zlokalizowane na kluczowych obszarach, takich jak gęsto zaludnione strefy mieszkalne, na trasach dojazdowych lub na obrzeżach miast, w pobliżu głównych dróg, często sąsiadując z już istniejącymi obiektami handlowymi. Ich zróżnicowany dobór najemców ma na celu ułatwienie codziennych zakupów w jednym, wygodnym miejscu. Dodatkowo, prosty układ tych parków, z osobnymi wejściami do każdego lokalu oraz parkingiem bezpośrednio przylegającym do sklepów, zapewnia szybkie i wygodne doświadczenie zakupowe.

Ze względu na odmienny cel i ofertę, parki handlowe, pomimo swojego szybkiego rozwoju, nie konkurują bezpośrednio z centrami handlowymi. Dowodem na to jest powrót wyników centrów handlowych do poziomów sprzed pandemii. Parki handlowe pełnią inną rolę w krajobrazie handlowym w porównaniu do tradycyjnych centrów handlowych, w których odwiedzający poszukują nie tylko podstawowych artykułów, ale również marek premium, oferty gastronomicznej, rozrywkowej oraz rekreacyjnej. Odmienne funkcje, rozmiary, układy i dobór najemców każdego z formatów zapewniają, że ich oferta jest komplementarna, a nie konkurencyjna.

Zmiana nawyków zakupowych w oparciu o tę klasyfikację formatów handlowych staje się coraz bardziej wyraźna. Ma to szczególne znaczenie w kontekście strategii rozwoju sieci handlowych, zwłaszcza dla dyskontów i firm typu value retailers, których oferta jest obecna zarówno w parkach handlowych, jak i centrach handlowych. Te marki muszą starannie ocenić swoje modele operacyjne, aby uniknąć kanibalizacji sklepów, co staje się coraz bardziej widocznym zjawiskiem.

Pomimo rosnącego znaczenia e-commerce, ponad 90% sprzedaży detalicznej w Polsce nadal realizowane jest w sklepach stacjonarnych. Przed pandemią zakupy online stanowiły jedynie 5,6% całkowitej sprzedaży detalicznej. Po wybuchu pandemii w marcu 2020 roku, sprzedaż internetowa gwałtownie wzrosła, osiągając niemal 12% w okresach lockdownu. Od tego momentu udział e-commerce ustabilizował się i w lipcu 2024 roku był na poziomie 8,8% (GUS). Sezonowe wzrosty sprzedaży online są nadal widoczne na przełomie roku, zwłaszcza podczas takich wydarzeń jak Black Friday, Święta Bożego Narodzenia czy różnego rodzaju promocje. Rosnące znaczenie e-commerce wpływa na centra handlowe w kontekście strategii omnichannel, stawiając przed nimi różne wyzwania dotyczące komunikacji i brandingu, które mają na celu poprawę ogólnego doświadczenia zakupowego.

Parki handlowe, które są dedykowane podstawowym zakupom zaspokajającym codzienne potrzeby, nie są w dużym stopniu dotknięte rosnącą rolą sprzedaży online. Klienci regularnie odwiedzają parki handlowe, a oferta convenience charakteryzuje się natychmiastowymi, stacjonarnymi zakupami. Dodatkowo, oferta w modelu off-price oraz często zmieniający się asortyment zachęcają klientów do spontanicznych wizyt. Powyższe nastawienie konsumentów zostało potwierdzone przez rezygnację firmy Pepco z strategii rozwoju sprzedaży internetowej. Pepco, będący jednym z najpopularniejszych detalistów oferujących niskie ceny, wycofało się ze sprzedaży online już po roku funkcjonowania. Oferta off-price, będąca podstawą działalności tej sieci, w połączeniu z relatywnie niską średnią wartością koszyka, uniemożliwiła stworzenie opłacalnej sprzedaży online – klienci wolą odwiedzać sklep stacjonarny, niż ponosić koszty dostawy.

Z biegiem czasu coraz wyraźniej widoczna jest synergia między parkami handlowymi a centrami handlowymi. Niektórzy właściciele centrów handlowych, tacy jak EPP i Greenman, zwiększyli swoje nieruchomości nie poprzez tradycyjne rozbudowy, lecz poprzez budowę sąsiadujących parków handlowych. Przy odpowiedniej komercjalizacji, parki handlowe przyciągają klientów i zwiększają ogólną atrakcyjność całego obiektu, prowadząc do wzrostu całkowitej liczby odwiedzających. W rezultacie, parki te pełnią istotną rolę komplementarną w ofercie centrów handlowych.

Czy są jeszcze jakieś „białe plamy”?

Prognozy wskazują, że w 2025 roku nowa podaż parków handlowych przekroczy 500 000 mkw, co stanowi rekordowy poziom nowo oddanej powierzchni w tym segmencie. Równocześnie, małe formaty handlowe typu convenience (poniżej 5 000 mkw GLA) cieszą się rosnącą popularnością w całym kraju. Czy zatem wciąż istnieje potencjał dla nowych parków handlowych? Kluczowi uczestnicy rynku wskazują, że segment parków handlowych i obiektów typu convenience jest daleki od nasycenia i w najbliższych latach będzie się wciąż intensywnie rozwijał. Dokładne prognozowanie momentu nasycenia rynku pozostaje wyzwaniem.

„Inwestorzy obecnie intensywnie nabywają aktywa, nie zwracając szczególnej uwagi na potencjalne nasycenie rynku. Celem tych działań jest szybkie zabezpieczenie najatrakcyjniejszych nieruchomości, zanim dojrzałość rynku stanie się oczywista. W najbliższym czasie na rynku pojawią się starsze, bardziej przystępne cenowo parki handlowe, a równocześnie w ich otoczeniu będą rozwijane nowe obiekty, które przyciągną najemców. W rezultacie starsze parki handlowe będą musiały szukać alternatywnych najemców, takie jak parki trampolin, przedszkola czy inne formy działalności. Tę transformację będziemy obserwować w nadchodzących latach.” – Artur Czuba, Associate Director, Investment w Avison Young.

Obecnie, blisko 18 milionów osób w Polsce mieszka w zasięgu 15-minutowej jazdy samochodem od parków handlowych, co stanowi 47% populacji, która ma łatwy dostęp do tych obiektów. Analiza ta obejmuje zarówno działające parki handlowe, jak i te w budowie powyżej 5 000 mkw GLA. W przypadku wydłużenia czasu dojazdu lub uwzględnienia małych obiektów typu convenience, strefa zasięgu znacznie się poszerza, obejmując również mniejsze miejscowości i gminy.

Rozwój oferty parków handlowych i obiektów typu convenience w małych miejscowościach wymaga kompleksowych analiz przestrzennych, a także odpowiedniej wielkości projektu i oferty. Małe miasta często oddziałują na otaczające obszary wiejskie, co sprawia, że teoretyczny zasięg oddziaływania sięga znacznie poza granice miasta. W związku z tym potencjał demograficzny i ekonomiczny lokalizacji wynika z analizy catchment area i lokalnej oferty handlowej, z uwzględnieniem atrakcyjności poszczególnych obszarów. Niektóre małe miejscowości charakteryzują się bardzo wysokim wskaźnikiem koncentracji handlu detalicznego, gdy obroty w handlu detalicznym przewyższają siłę nabywczą mieszkańców miasta.




Bartłomiej Zagrodnik w Society of Industrial and Office Realtors (SIOR)

Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner, CEO w Walter Herz uzyskał tytuł SIOR w dziedzinie nieruchomości biurowych, przyznawany przez Society of Industrial and Office Realtors, globalną organizację, zrzeszającą liderów branży nieruchomości komercyjnych. Walter Herz przy realizacji projektów może dzięki temu korzystać z najnowszych rozwiązań i wiedzy około 4000 najlepszych doradców na poziomie międzynarodowym.

Society of Industrial and Office Realtors (SIOR) to międzynarodowa organizacja z siedzibą w Waszyngtonie, skupiająca specjalistów związanych z rynkiem nieruchomości biurowych i przemysłowych, działających na sześciu kontynentach na świecie. By zyskać prestiżowe oznaczenie SIOR należy legitymować się odpowiednim doświadczeniem, spełnić rygorystyczne kryteria edukacyjne i potwierdzić swoje kompetencje zawodowe oraz etyczne. Tytuł SIOR przyznawany jest profesjonalistom z sektora nieruchomości komercyjnych, których cechują wysokie standardy odpowiedzialności i etyki.

– Członkostwo w SIOR, dzięki dostępowi do sieci wybitnych specjalistów w 50 krajach na świecie, pozwala zwiększyć możliwości doradcze i potencjał biznesowy. Otwiera szerokie możliwości nawiązywania kontaktów z najbardziej wpływowymi brokerami, inwestorami oraz liderami korporacyjnymi związanymi z rynkiem nieruchomości komercyjnych. Oferuje dostęp do zaufanej wiedzy rynkowej i aktualnych informacji o lokalnych rynkach. Uzyskanie globalnej wiedzy i rozwiązań oznacza dla klientów Walter Herz szersze możliwości współpracy, w tym realizację transakcji, zarówno w krajach europejskich, jak i na świecie. Pozwala skuteczniej wspierać inwestorów w podejmowaniu celnych decyzji – mówi Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner, CEO w Walter Herz. 

Bartłomiej Zagrodnik przyznaje, że tytuł SIOR jest szczególnym wyróżnieniem w jego ponad 20 letniej karierze zawodowej. – Jestem dumny, że mogłem dołączyć do grona światowych ekspertów branży, poszerzając tym samym polską i europejską bazę członkowską stowarzyszenia. Society of Industrial and Office Realtors to elitarna organizacja, która stwarza wyjątkowe możliwości do wymiany wiedzy oraz współpracy i przeprowadzania projektów o zasięgu międzynarodowym. Wykorzystanie tych doświadczeń pozwoli także skuteczniej doradzać inwestorom na krajowym rynku nieruchomości – dodaje.  

Bartłomiej Zagrodnik jest założycielem i prezesem zarządu firmy doradczej Walter Herz, działającej w sektorze nieruchomości komercyjnych w Polsce. Ma pond dwudziestoletnie doświadczenie zawodowe w branży, które zyskał pracując m.in. w międzynarodowych korporacjach King Sturge i Jones Lang Lasalle, gdzie specjalizował w opracowywaniu analiz migracji procesów zarządczych, w tym zakupu i sprzedaży portfeli nieruchomości. Jest absolwentem Bradford University i Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. Ukończył studia z zakresu wyceny nieruchomości w Szkole Głównej Handlowej. Posiada tytuł CCIM - Certified Commercial Investment Member i jest członkiem Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości (PFRN).

Society of Industrial and Office Realtors (SIOR) jest globalną organizacją zrzeszającą około 4000 członków z 50 krajów. Stowarzyszenie reprezentuje światową elitę specjalistów związanych z rynkiem nieruchomości biurowych i przemysłowych. Od 1941 roku wyznacza standardy pracy i etyki w branży. Jego członkowie to kompetentni, doświadczeni i odnoszących sukcesy specjaliści, działający na kluczowych rynkach na świecie w obszarze nieruchomości komercyjnych. Co roku realizują transakcje kupna i sprzedaży warte miliardy dolarów, zapewniając klientom najlepszą obsługę. 92% członków SIOR prowadzi działalność z firmami z listy Fortune 200. W ostatnich latach międzynarodowa obecność SIOR wzrosła o 19%.



 

poniedziałek, 4 listopada 2024

Kurs na świetne wyniki

Rynek inwestycyjny nieruchomości komercyjnych w Polsce. Raport Q3 2024.

Autor: Agnieszka Bykowska, Research Analyst w Avison Young

Znaczące ożywienie na rynku

Wraz z 30 sfinalizowanymi transakcjami, III kw. 2024 r. przyniósł wyraźne ożywienie na polskim rynku. Na koniec września wartość rynku inwestycyjnego osiągnęła 2,7 mld euro, co oznacza wzrost o prawie 60% rok do roku. Po kolejnej obniżce stóp procentowych przez EBC obserwujemy powrót dużych transakcji z udziałem kapitału instytucjonalnego. W III kw. zawarto 7 transakcji portfelowych, które stanowią prawie 50% całkowitego wolumenu inwestycyjnego w III kw.; 2 z nich przekroczyły 100 mln euro. Na rynek weszło 3 nowych inwestorów: Arete i Greykite, którzy nabyli magazyny w kluczowych ośrodkach magazynowych w Polsce, oraz Emira Property Fund, który kupił udziały DL Invest.

Podczas gdy w pierwszej połowie roku dominowały transakcje biurowe i handlowe, w III kw. rynek magazynowy wyraźnie odbił, głównie dzięki 3 dużym transakcjom portfelowym. Zgodnie z wcześniejszymi prognozami Avison Young, inwestycje biurowe na rynkach regionalnych również nabrały tempa, a ich całkowita wartość odpowiadała za ponad 20% całkowitego wolumenu biurowego w I-III kw. 2024 roku. Co więcej, w końcu powróciły również transakcje aktywami biurowymi typu ,,prime” w centrach miast - szwedzcy inwestorzy nabyli Studio B w Warszawie i Nowy Rynek E w Poznaniu. Inwestycje w sektorze handlowym utrzymały dynamikę i koncentrowały się na parkach handlowych i obiektach typu convenience. Jednak sam wolumen w tym sektorze był zdominowany przez sprzedaż portfela centrów handlowych Cromwell, która odpowiadała prawie za 50% wolumenu w sektorze w I-III kw. 2024 roku. Warto zauważyć, że sektor handlowy przekroczył już cały wynik zrealizowany w 2023 roku i idzie do przodu.

Główne liczby:

·        2,7 mld euro – całkowity wolumen inwestycyjny w okresie I-III kw. 2024 r. (965 mln euro w samym III kw.)

·        86 transakcji w okresie I-III kw. 2024 r. wobec 57 transakcji w tym samym okresie w 2023 r.

·        Wzrost wolumenu o 60% rok do roku

·        14 transakcji portfelowych - 4 przekraczające 100 milionów, 7 sfinalizowanych w III kw. 2024 roku

SEKTOR BIUROWY

Powrót regionów

Inwestorzy nadal koncentrują się na aktywach biurowych w stolicy, jednak rynki regionalne również cieszą się dużym zainteresowaniem, odpowiadając za 23% całkowitego wolumenu inwestycji biurowych w I-III kw. 2024 roku. W Warszawie transakcje rozkładają się równomiernie - 38% pod względem wolumenu w lokalizacjach centralnych i 38% w strefach poza centrum miasta. Wreszcie na rynek powróciły transakcje typu „prime” w centrach miast - Stena Real Estate AB kupiła Studio B w Warszawie, a Eastnine nabyła Nowy Rynek E w Poznaniu. Natomiast 4 z 9 transakcji w III kw. miały miejsce w Mokotowskiej Strefie Biznesowej. Ponadto III kw. 2024 r. wykazał potencjalny powrót transakcji typu „prime” ze stopami kapitalizacji poniżej 6%. Największymi transakcjami biurowymi pozostają udziały CPI sprzedane Sona Asset Management oraz zakup Studio B przez Stena Real Estate.

Główne liczby:

·        999 mln euro – całkowity wolumen inwestycyjny w okresie I-III kw. 2024 r.

·        23% - udział rynków regionalnych w całkowitym wolumenie sektora w okresie I-III kw. 2024 r.

·        32 transakcje w okresie I-III kw. 2024 r. wobec 11 transakcji w tym samym okresie w 2023 r.

SEKTOR MAGAZYNOWY

Powrót do łask

W pierwszej połowie 2024 r. rynek magazynowy doświadczył znacznego spowolnienia, a całkowity wolumen inwestycji spadł poniżej 300 mln euro. Jednak w III kw. nastąpiło silne odbicie, a inwestycje magazynowe przekroczyły cały wynik z pierwszego półrocza. W okresie I-III kw. 2024 r. sektor magazynowy odpowiadał za 27% całkowitego wolumenu inwestycji, z 5 znaczącymi transakcjami portfelowymi. 2 z nich, które przekroczyły próg 100 mln euro, zostały zawarte właśnie w III kwartale. Pod względem lokalizacji transakcji dominowała Wielka Piątka, która odpowiadała za ponad 75% wolumenu w sektorze. Dodatkowo, w III kw. na rynek weszło 3 nowych inwestorów: Greykite, który dokonał największej transakcji w sektorze, nabywając 3 Diamond Business

Parks na Śląsku, w Warszawie i w Polsce Centralnej; Emira Property Fund, nabywając część udziałów DL Invest oraz Arete, które kupiło Panattoni Park Zgorzelec w hubie dolnośląskim.

Główne liczby:

·        738 mln euro – całkowity wolumen sektora w okresie I-III kw. 2024 r.

·        5 transakcji portfelowych na 18 transakcji zrealizowanych w okresie I-III kw. 2023 r.

·        Ponad 75% - udział rynków magazynowych tzw. Wielkiej Piątki pod względem wolumenu

·        3 nowych graczy: Greykite, Emira Property Fund, Arete

SEKTOR HANDLOWY

Parki handlowe dalej na topie

Transakcje sektora handlowego osiągnęły łączny wolumen 614 mln euro w okresie I-III kw. 2024 roku. Parki handlowe i obiekty typu convenience pozostają niezmiennie popularnymi aktywami i odpowiadały za ponad 50% liczby transakcji sektora. Natomiast to centra handlowe wiodły prym pod względem wolumenu z udziałem 67%. Wśród transakcji były również te portfelowe, z których 2 dotyczyły centrów handlowych. Sprzedaż portfela Cromwell pozostała największą transakcją sektora i stanowiła prawie połowę jego wolumenu.

Na rynku handlowym pojawili się również 2 nowi inwestorzy: Star Capital Finance z regionu CEE, który nabył 6 centrów handlowych oraz Emira Property Fund z siedzibą w RPA, który pozyskał udziały w portfelu DL Invest. Ponadto, zakup ponad 120 sklepów Żabka przez WP Carey był największą transakcją w sektorze handlowym w III kwartale. Warto zauważyć, że polscy inwestorzy zrealizowali 15% wolumenu transakcji w sektorze, koncentrując się nadal na parkach handlowych i obiektach typu convenience i tym samym zaznaczając wyraźnie udział krajowego kapitału.

Avison Young pośredniczył od początku roku w 3 znaczących transakcjach – sprzedaży galerii handlowej Centrum Galardia w Starachowicach oraz 2 parków handlowych - Aniołów Park w Częstochowie i Rock Park Przeworsk w Przeworsku. „Co więcej, wiemy o wielu trwających transakcjach zarówno centrami handlowymi, jak i parkami handlowymi, poza takimi transakcjami jak centrum handlowe Magnolia Park we Wrocławiu i park handlowy Ozimska Park w Opolu, które zostały już sfinalizowane w październiku.” - dodaje Artur Czuba, Associate Director, Investment w Avison Young

Główne liczby:

·        614 mln euro – całkowity wolumen sektora w okresie I-III kw. 2024 r.

·        6 transakcji portfelowych w okresie I-III kw. 2024, 2 z nich dotyczyły galerii handlowych

·        13 na 21 transakcji sektora w okresie I-III kw. 2024 r. dotyczyło parków handlowych i obiektów typu convenience

·        2 nowych graczy weszło na rynek: Star Capital Finance i Emira Property Fund

PRS i PBSA

Rekordowa transakcja

W I-III kw. 2024 r. na rynku inwestycji mieszkaniowych zawarto 10 transakcji na łączną kwotę około 320 mln euro. 9 z nich dotyczyło sektora najmu prywatnego (PRS), a 1 dotyczyła sektora akademików prywatnych (PBSA). Warszawa nadal była liderem na rynku z 7 transakcjami, podczas gdy pozostałe 3 miały miejsce na rynkach regionalnych – 2 w Krakowie (projekty Heimstaden Bostad i Xior Student Housing) i 1 we Wrocławiu (AFI Home). Wyróżniającą się transakcją w tym okresie była sprzedaż przez Dom Development projektu Metro Zachód, obejmującego 500 lokali PRS, co czyni ją największą jak dotąd transakcją w sektorze mieszkaniowym.

Główne liczby:

·        9 transakcji PRS i 1 transakcja PBSA w okresie I-III kw. 2024 r.

·        Dominacja Warszawy pod względem liczby transakcji, tylko 3 transakcje zrealizowano w regionach

·        320 mln euro – całkowity łączny wolumen transakcji w sektorach PRS i PBSA w okresie I-III kw. 2024 r.

CO DALEJ?

„Podczas tegorocznego EXPO pozytywny nastrój był wyraźnie wyczuwalny. Polska nadal jest stabilnym i atrakcyjnym rynkiem dla inwestycji w nieruchomości. Obserwujemy wchodzenie na rynek licznych nowych podmiotów i oczekujemy na powrót dużych funduszy instytucjonalnych. Wiele nieruchomości w różnych sektorach znajduje się obecnie na etapie ofertowania, due diligence, a nawet finalizacji. Sektor biurowy jest szczególnie aktywny, zwłaszcza w Mokotowskim Obszarze Biznesowym, a także na kilku rynkach regionalnych, ponieważ ceny są tam bardziej atrakcyjne dla kupujących. Parki handlowe dalej postrzegane są jako bezpieczne aktywa, bardzo popularne wśród inwestorów. W sektorze magazynowym transakcje sprzedaży i leasingu zwrotnego nabierają tempa.” - komentuje Marcin Purgal, Senior Director, Investment w Avison Young.



poniedziałek, 21 października 2024

Polski kapitał idzie po nieruchomości komercyjne

 Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner, CEO w Walter Herz

W ciągu ostatniego roku udział polskiego kapitału w zakupach inwestycyjnych na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce wzrósł dwukrotnie        

Po zawieszeniu aktywności przez międzynarodowych inwestorów instytucjonalnych na rynku nieruchomości w Europie Środkowej zmienił się krajobraz inwestycyjny. Miejsce zachodnich funduszy inwestycyjnych, które wcześniej rozdawały karty na rynku inwestycyjnym w Polsce zajęli lokalni inwestorzy. Na naszym rynku inwestują teraz przede wszystkim podmioty z regionu CEE, m.in. z Czech, Słowacji, Węgier czy Litwy oraz Skandynawii i Niemiec. Kapitał płynie do Polski również ze Stanów Zjednoczonych.

Po wielu latach uśpienia do głosu dochodzi również kapitał polski. W pierwszej połowie 2024 roku jego udział w inwestycjach zrealizowanych w sektorze nieruchomości komercyjnych w Polsce był dwa razy wyższy niż rok temu.   

Jeszcze do 2022 roku polskie podmioty inwestycyjne odpowiadały zaledwie za 2 proc. zakupów na rynku nieruchomości komercyjnych nad Wisłą. W pierwszym półroczu 2024 roku udział rodzimego kapitału wzrósł z 6 do 12 proc. licząc rok do roku, co pozwoliło polskim inwestorom uplasować się na czwartej pozycji w inwestycjach. Najwięcej zainwestował w tym czasie kapitał brytyjski oraz kapitał pochodzący z regionu CEE i Europy Zachodniej.   

Kurs na wzrost wartości inwestycji

Formy inwestowania, w które wchodzi polski kapitał są różne. Inwestorzy indywidualni decydują się na zakup akcji i obligacji deweloperów, sięgają po fundusze dłużne, pożyczki tzw. equity, czy pożyczki z możliwością konwersji na udziały. Kolejną grupą są inwestorzy, którzy nabywają grunty z możliwością realizacji projektów w formule JV albo samodzielną realizacją inwestycji, jak również kupujący lokale mieszkalne i komercyjne oraz wybrane lokale hotelowe z możliwością wynajmu komercyjnego, co wymaga już większych nakładów finansowych.   

Polski kapitał poszukuje także budynków komercyjnych, których wspólnym mianownikiem jest dobra lokalizacja oraz atrakcyjna cena. Rodzimi inwestorzy skupiają się w głównej mierze na tańszych aktywach, typu value-add z przeznaczeniem do rewitalizacji, która często połączona jest ze zmianą ich funkcji. Inwestycje realizowane przez polskie podmioty to w dużym stopniu zakupy oportunistyczne, podyktowane chęcią odsprzedania inwestycji z zyskiem.

Zaangażowanie polskiego kapitału w sektorze handlowym wiąże się przeważnie z inwestowaniem w wolnostojące budynki przeznaczone zwykle pod sklepy spożywcze, często marek sieciowych. Rodzimi inwestorzy zainteresowani są również parkami handlowymi różnej wielkości, których ceny wynoszą od kilku do kilkudziesięciu mln euro. Ten rodzaj inwestycji obserwować możemy na przykładzie m.in. polskiej firmy Terg, która rozwija sieć Aura Park.

Polski kapitał inwestuje także w starsze budynki biurowe, których wartość mieści się w przedziale od kilku do kilkunastu mln euro. W tym przypadku akwizycja związana jest zwykle z planami podniesienia ich rentowności poprzez modernizację i rekomercjalizację obiektów czy zmianą przeznaczenia nieruchomości, w tym wyburzeniami. Tego typu transakcje zawierane były w ostatnim czasie m.in. w Warszawie. W nowe ręce przeszedł m.in. biurowiec Ludna 2, Curtis Plaza, czy budynki biurowe wchodzące w skład myHive Mokotów.   

Należy też wspomnieć, że w tym roku szczególnym zainteresowaniem ze strony polskich inwestorów cieszyły się hotele. Za wszystkimi akwizycjami, które sfinalizowane zostały w pierwszych sześciu miesiącach br. w tym sektorze stał kapitał polski. Dwa hotele Hampton kupiła Satoria Group, a w podwarszawski Holiday Inn zainwestowały TMS Inwestycje.

Struktura polskiego kapitału

Polski kapitał reprezentowany jest zarówno przez większe podmioty inwestycyjne, które legitymują się wieloletnim doświadczeniem na rynku, jak i mniejszych inwestorów indywidualnych oraz firmy rodzinne, lokujące nadwyżki kapitałowe z podstawowej działalności w nieruchomości komercyjne w celu dywersyfikacji przychodu.

W niedalekiej perspektywie możemy się spodziewać wzrostu udziału polskich inwestorów w transakcjach, które realizowane będą w nowej formie prawnej, poprzez fundacje rodzinne.

Niestety, polscy inwestorzy zarówno indywidualni, jak i instytucjonalni, wciąż mają bardzo ograniczone możliwości inwestowania i realizowania zysków na rynku nieruchomości, bo w Polsce wciąż brakuje legislacji, które umożliwiłaby zarabianie w sektorze komercyjnym.

Uczestnicy rynku zgodnie podkreślają, że dla dalszego rozwoju rynku nieruchomości kluczowe jest powstanie REIT-ów, które funkcjonują obecnie w 40 krajach, w tym w 14 państwach unijnych. Powołanie tego modelu inwestycyjnego, nad wprowadzeniem którego trwają obecnie prace w resortach, pozwoliłoby polskim inwestorom poważniej zaangażować się w inwestycje w nieruchomości komercyjne, a nie tylko mieszkaniowe. Kapitał Polaków, który mógłby popłynąć do spółek inwestujących w sektorze komercyjnym szacowany jest na około 20 mld zł, w tym około 11,5 mld zł to potencjał inwestorów indywidualnych.

Długoterminowo te zaoszczędzone środki mogłyby trafić do podmiotów inwestycyjnych działających w formie REIT-ów i przynosić inwestorom przyzwoite zyski. Jednocześnie efektywnie przyczyniając się do pobudzenia krajowych inwestycji w sektorze nieruchomości.

Odwilż w inwestycjach    

Przypomnijmy, że w tym roku sytuacja na rynku transakcji inwestycyjnych w Polsce, jak również w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej uległa wyraźnej poprawie. W drugim kwartale 2024 mogliśmy zauważyć spore ożywienie. Nastąpiły pozytywne zmiany, które zwiastują powrót do wolumenów inwestycyjnych sprzed lat. Pierwszy kwartał br. zamknął się jeszcze bardzo słabym wynikiem, ale obroty zarejestrowane po 6 miesiącach tego roku osiągnęły w Polsce wartość 1,7 mld euro. Oznacza to prawie dwukrotnie lepszy wynik w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku.

W drugim kwartale 2024 doczekaliśmy się pierwszych, dużych transakcji portfelowych, które zrealizowane zostały w sektorze biurowym i handlowym. Dzięki temu, wartość akwizycji przekroczyła wolumeny zarejestrowane w tych segmentach w całym 2023 roku. Dobrym prognostykiem dla naszego rynku jest też fakt, że regularnie pojawiają się na nim nowe źródła kapitału. W nieruchomości komercyjne inwestują podmioty, które wcześniej nie były aktywne w naszym kraju.

Dobrym sygnałem dla inwestorów jest też zapoczątkowany przez EBC w czerwcu br. cykl obniżek stóp procentowych, co niesie nadzieję na ich dalsze cięcia i przystępniejsze koszty finansowania inwestycji w najbliższym czasie.  

 


czwartek, 17 października 2024

Parki handlowe w Polsce – rekordowo wysoka podaż nowych projektów

Fragment zaczerpnięty z raportu inwestycyjnego - Parki handlowe i obiekty typu convenience, przygotowanego przez Avison Young oraz Polską Radę Centrów Handlowych (PRCH), z udziałem wiodących ekspertów w kwestiach prawnych i finansowych- Squire Patton Boggs oraz Forum Zrównoważonego Rozwoju w Polsce (POLSIF).

Autor: Paulina Brzeszkiewicz-Kuczyńska, Research and Data Manager w Avison Young


17/10/2024

Początek rynku parków handlowych w Polsce związany jest ze zmianami politycznymi w latach 90-tych, stąd pierwsze nieruchomości powstały pod koniec tej dekady. Pionierzy branży lokowali parki handlowe na obrzeżach kluczowych aglomeracji, tworząc pierwsze destynacje handlowe, uzupełniane sąsiadującymi obiektami handlowymi.

W ciągu kolejnych dwóch dekad rozwój parków handlowych postępował w zróżnicowanym tempie. Na koniec 2019 roku sektor dysponował 1,5 milionem mkw. GLA parków handlowych powyżej 5 000 mkw. GLA. Pandemia COVID-19 wpłynęła istotnie na postrzeganie tego typu obiektów, które - dzięki swojej konstrukcji - były w stanie sprostać obostrzeniom sanitarnym i w znacznej mierze pozostały otwarte. W przeciwieństwie do tradycyjnych centrów handlowych, parki handlowe oferują lokale z bezpośrednim dostępem do parkingów i nie posiadają części wspólnych.

Po tym przełomowym momencie, zarówno w nawykach zakupowych konsumentów, jak i w postrzeganiu parków handlowych przez inwestorów, rozpoczął się prawdziwy rozkwit tego sektora. Tylko w latach 2020-2023 podaż wzrosła o kolejne 1,1 miliona mkw. GLA, a w pierwszej połowie 2024 roku o dodatkowe 180 tysięcy mkw., przy  prognozowanym na drugą połowę 2024 roku nowym zasobie na poziomie 300 tysięcy mkw. Ponadto, zgodnie z zapowiedziami inwestorów, w 2025 roku planowane jest ukończenie około 500 tysięcy mkw. nowych obiektów, co będzie rekordowym wynikiem pod względem nowych realizacji.

Od 2020 roku rozwój parków handlowych w Polsce znacząco przyspieszył i dotychczas nie widać oznak spowolnienia. W związku z dojrzałością rynku, ponad 70% nowych projektów zrealizowanych w tym okresie mieściło się w przedziale od 5 000 do 10 000 mkw. GLA, a inwestorzy koncentrowali się głównie na mniejszych miastach, nienasyconych jeszcze nowoczesną ofertą handlową. Z ponad 100 takich parków handlowych, 68 zlokalizowanych jest w miejscowościach o populacji poniżej 50 000 mieszkańców. Większe parki handlowe, od 10 000 do 20 000 mkw. GLA, stanowiły 32% nowej podaży, podczas gdy 8 projektów od 20 000 do 40 000 mkw. GLA odpowiadało za 15% nowej powierzchni.

Obecnie w Polsce funkcjonuje 260 dużych parków handlowych (o GLA powyżej 5 000 mkw.) o łącznej powierzchni 2,9 miliona mkw. GLA. Szybki rozwój tego formatu podwoił jego udział w nowoczesnej powierzchni handlowej w Polsce do 18%, z zaledwie 9% w 2010 roku. Co więcej, ponad 80% nowoczesnej powierzchni handlowej będącej obecnie w budowie to parki handlowe.

W ostatnich latach większość parków handlowych charakteryzowała się mniejszą powierzchnią, wynoszącą około 5 000 mkw. GLA. Parki te uzupełniały istniejący krajobraz handlowy lub wprowadzały po raz pierwszy nowoczesne obiekty handlowe do mniejszych miast. Obecnie obserwujemy zmianę w kierunku realizacji większych inwestycji. W trakcie budowy lub rozbudowy jest 35 dużych parków (powyżej 5 000 mkw. GLA), a 13 z nich przekracza 10 000 mkw. GLA.

Największym parkiem handlowym będącym obecnie w budowie jest PH Osada w Żyrardowie (33 000 mkw. GLA). Parki handlowe przekraczające 10 000 mkw. GLA stanowią 57% nowej powierzchni handlowej realizowanej w tej kategorii, co podkreśla rosnący trend w kierunku budowania większych formatów.

Większe parki handlowe stały się ciekawą alternatywą dla tradycyjnych regionalnych centrów handlowych, oferując najemcom niższe koszty operacyjne i umożliwiając im ekspansję na rynki, które wcześniej były dla nich niedostępne. Ich efektywność oraz atrakcyjność przyciągają operatorów zazwyczaj koncentrujących się na tradycyjnych centrach handlowych, którzy obecnie coraz częściej wybierają na swoją lokalizację parki handlowe. Trend ten obejmuje zróżnicowaną gamę najemców, szczególnie w sektorze mody ekonomicznej oraz gastronomii, a także dostawców usług, takich jak siłownie, place zabaw, a nawet placówki opieki nad dziećmi.

Dynamiczny wzrost podaży małych parków handlowych oraz centrów codziennych zakupów typu convenience o powierzchni od 2 000 do 5 000 mkw. GLA potwierdza rosnącą atrakcyjność tego formatu na polskim rynku. Całkowite zasoby tego typu obiektów w Polsce szacowane są na 1,1 miliona mkw. GLA. Ta szybka ekspansja, szczególnie w miastach o populacji od 10 000 do 50 000 mieszkańców, skłania sieci handlowe, które wcześniej nie były obecne w mniejszych inwestycjach, do rozważenia opcji wejścia do takich obiektów. W większych aglomeracjach rozwój formatu convenience wpisuje się w koncepcję 15-minutowego miasta, której celem jest zapewnienie dostępu do podstawowych usług i sklepów w najbliższej okolicy.

W ostatnich latach zainteresowanie inwestorów, deweloperów i najemców parkami handlowymi oraz mniejszymi centrami typu convenience, zaprojektowanymi z myślą o szybkich, codziennych zakupach, utrzymuje się na wysokim poziomie. Ponadto, znaczący rozwój nowych obiektów typu convenience oraz parków handlowych przyciąga inwestorów poszukujących stabilnych, długoterminowych możliwości inwestycyjnych o długim okresie WAULT.




Avison Young