W sektorze nieruchomości komercyjnych w Polsce 2023 będzie rokiem dużej rozwagi inwestorów i instytucji finansujących oraz otwierających się okazji inwestycyjnych. Największe zmiany odnotuje rynek biurowy w związku z bezprecedensowym wzrostem kosztów wynajmu
Bartłomiej
Zagrodnik, Managing Partner, CEO w Walter Herz
Kiedy koniunktura
rynkowa pogarsza się, dobitniej niż w czasie prosperity do głosu dochodzi
podstawowa prawda o nieruchomościach. Liczy się przede wszystkim lokalizacja,
lokalizacja i lokalizacja. Topowe projekty zawsze się obronią. W 2023 roku
rynek zwolni, ale przyniesie też atrakcyjną ofertę inwestycyjną.
Inwestorzy uważnie
obserwują rynek nieruchomości w Polsce, przyciągają ich przede wszystkim konkurencyjne
ceny aktywów w porównaniu z rynkami europejskimi. Przeszkodę do inwestowania w
naszym kraju stanowią wysokie stopy procentowe i koszty finansowania projektów,
rosnące ceny energii oraz trwający konflikt za naszą wschodnią granicą. Podmioty,
planujące inwestować na polskim rynku z jeszcze większą uwagą przyglądają się
teraz, nie tylko lokalizacji i standardowi nieruchomości, ale także strukturze
najemców, która stanowi gwarancję stabilnego zwrotu z inwestycji.
Zmiany w geopolityce i
przetasowania w światowej gospodarce najmniej negatywnie odbiły się na sektorze
magazynowym. Przyglądając się transakcjom zawieranym w Polsce i w regionie CEE widać,
że zainteresowanie projektami logistycznymi nie słabnie. Największą aktywność
inwestycyjną obserwujemy w przypadku magazynów ostatniej mili. Ten segment
cieszy się ciągłym zainteresowaniem, zarówno inwestorów, jak i najemców.
W sektorze
mieszkaniowym, ze względu na wstrzymaną praktycznie akcję kredytową, najmocniej
ucierpiały tańsze lokalizacje. Najlepsze topowe nieruchomości mieszkaniowe,
których odbiorcami są nabywcy inwestycyjni, nadal są realizowane. W segmencie
premium widoczna jest nowa podaż i popyt. Deweloperzy dysponujący kapitałem nieustannie
poszukują gruntów pod projekty, które planują wprowadzić na rynek za 3-4 lata. W
atrakcyjne nieruchomości regularnie inwestują też fundusze w sektorze PRS.
Wysokie koszty budowy i
finansowania inwestycji powodują, że na rynku biurowym zaczynają wzrastać
stawki czynszowe. Jednocześnie zwiększa się dostępność atrakcyjnych aktywów
biurowych. Pod tym względem prym zaczynają wieść rynki regionalne, które mają
do zaoferowania nieruchomości zapewniające wyższe stopy zwrotu z najemcami, wśród
których dominują firmy globalne z sektora BPO/SSC. Na rynku warszawskim
minimalna, nowa podaż nie stwarza tak dużych szans inwestycyjnych.
Piotr Szymoński, Director Office Agency w Walter
Herz
Na rynku logistycznym
już od wiosny 2022 roku rosną stawki czynszowe za wynajem powierzchni.
Jednocześnie popyt utrzymuje się nadal na bardzo wysokim poziomie, a
współczynnik pustostanów spadł do najniższych wartości w historii. Dobrą
kondycję sektora odzwierciedla wzrost stóp kapitalizacji dla najlepszych
obiektów. To też jeden z powodów spadku wolumenu transakcyjnego w tym sektorze
w ostatnich miesiącach. Duży przyrost nowej podaży i historycznie największa
ilość powierzchni w budowie pozwala natomiast zwiększyć dostępność atrakcyjnych
aktywów na naszym rynku.
Dużym zainteresowaniem
inwestorów cieszy się niezmiennie sektor retail. W centrum uwagi są przede
wszystkim parki handlowe, w których czynsze denominowane są w euro.
Mateusz Strzelecki, Partner, Head of Tenant
Representation w Walter Herz
W 2023 roku na rynku
biurowym w kraju szykują się duże zmiany, które spowodowane będą drastycznym
wzrostem kosztów wynajmu powierzchni i utrzymania budynków. Sektor biurowy
doświadcza obecnie najwyższych podwyżek cen w zakresie budowlanym w swojej
historii. Koszty aranżacji powierzchni wzrosły średnio o 30 proc. Najemcy muszą
brać pod uwagę dopłaty, szczególnie w przypadku wymagających projektów. Aby równoważyć
wynajmującym wzrost kosztów wykończenia powierzchni, a najemcom ograniczyć
dopłaty zawierane są teraz dłuższe, siedmioletnie umowy najmu.
Mamy rekordową inflację,
przekraczającą 17 proc., a prognozy mówią o poziomie 20-23 proc. w 1 Q 2023
roku. Tym samym rośnie koszt wynajmu biur. W 2023 roku wyzwaniem będą przede
wszystkim opłaty eksploatacyjne. Inflacja, wzrost cen energii oraz innych
mediów, a także zapowiadane podwyżki płacy minimalnej przyniosą znaczne
podwyżki kosztów utrzymania nieruchomości. Zaliczki na poczet opłat
eksploatacyjnych będą dużo wyższe.
Deweloperzy przesuwają
start realizacji nowych projektów. Trudno jest im oszacować koszty budowy i
finansowania projektów, a tym samym realny poziom zwrotu z inwestycji. W
Warszawie w budowie pozostaje pięć razy mniejsza ilość nowych powierzchni niż
przed trzema laty. Tym samym, dostęp do biur typu prime jest już bardzo
ograniczony. Dotyczy to także innych ośrodków biznesowych w kraju. W nowoczesnych
budynkach klasowych, zlokalizowanych w centrach miast, zaczyna brakować powierzchni
biurowych. Ograniczenie oferty będzie najbardziej odczuwalne w latach 2023 i
2024, kiedy będziemy mieć do czynienia z luką podażową.
Niski poziom przyrostu
podaży, przy stabilnym popycie sprawia, że zaczynają rosnąć stawki czynszowe.
Wzrost cen za wynajem biur szczególnie widoczny jest w wysokiej klasy budynkach
usytuowanych w centralnej strefie biznesowej w Warszawie, a także w najlepszych
obiektach na rynkach regionalnych.
Niska podaż powierzchni
biurowych i rosnące czynsze, a w perspektywie wyższe opłaty eksploatacyjne to
nie jedyne wyzwania, z którymi boryka się teraz rynek biur. Pracodawcy muszą
mierzyć się także z nowymi preferencjami
swoich pracowników, którzy niechętnie wracają do biur. Pomimo założeń
przyjętych w większości firm, dotyczących pracy zdalnej 2-3 dni w tygodniu, frekwencja
w biurach oscyluje w okolicy 30 proc.
Wybór atrakcyjnie
zlokalizowanej powierzchni i jej ciekawa aranżacja to teraz za mało. Celem jest
tworzenie miejsc pracy, które sprzyjają budowie relacji i więzi ze
współpracownikami oraz sprawnej komunikacji w firmie. Biura spełniają dziś rolę
centrów pracy kreatywnej, a ich główną funkcją jest wymiana myśli, wiedzy oraz budowanie kapitału społecznego. W hybrydowym
systemie pracy muszą być cross-funkcyjne, co oznacza redukcję ilości biurek na
rzecz możliwie najbardziej elastycznej przestrzeni do współpracy.
Aby zapewnić
pracownikom najbardziej komfortowe warunki firmy przenoszą się do centralnych
lokalizacji, które dysponują pełną infrastrukturą. Urządzają nowoczesne strefy konferencyjne,
które wspierają spotkania hybrydowe. Tworzą powierzchnie kreatywne i
towarzyskie oraz strefy chillout’u. Miejsca pracy zmieniają się coraz szybciej
z każdym rokiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz