Czy Zintegrowane Plany Inwestycyjne (ZPI) zrewolucjonizują proces budowlany w Polsce? Czy okażą się nową jakością w realizacji projektów mieszkaniowych i komercyjnych?
Przyjęta
niedawno nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z
2023 roku, w tym Zintegrowane Plany Inwestycyjne (ZPI) mają na celu przyspieszenie
realizacji poszczególnych etapów procesu inwestycyjnego i usprawnienie współpracy
inwestorów z lokalnymi władzami przy realizacji większych i bardziej złożonych projektów
budowlanych. Nowe narzędzie w perspektywie kilku lat ma szansę istotnie wpłynąć
na dynamikę rozwoju budownictwa w Polsce. Pierwsze projekty realizowane na
podstawie ZPI zweryfikują wkrótce efektywność tej formuły inwestycyjnej. Deweloperzy liczą też na to, że nowe regulacje
otworzą drogę do wykorzystania niedostępnych dotąd gruntów inwestycyjnych,
dzięki zmianie ich przeznaczenia.
Przyspieszenie
procedur
Zintegrowane
Plany Inwestycyjne są jedną z form planowania przestrzennego. Zostały
wprowadzone po to, by umożliwić szybszą realizację projektów w porównaniu z
tradycyjnymi procedurami, opartymi na miejscowym planie zagospodarowania
przestrzennego (MPZP) czy przy wykorzystaniu mało skutecznej specustawy lex
deweloper, dającej także możliwość zmiany funkcji terenów, ale związanej tylko z
realizacją projektów mieszkaniowych.
Wprowadzenie
nowych regulacji ma na celu uporządkowanie i uproszczenie procesów budowlanych
oraz zwiększenie transparentności współpracy inwestorów z lokalnymi władzami.
Rozwiązanie umożliwić ma realizację projektów na jasnych i przewidywalnych
zasadach dla obu stron w zakresie wzajemnych zobowiązań, pozwalając
jednocześnie kształtować zabudowę w sposób bardziej kompleksowy i elastyczny.
Kluczowym
elementem ZPI jest umowa urbanistyczna, która precyzyjnie definiuje
zobowiązania inwestora oraz korzyści dla gminy, tj. realizację przez firmy inwestycji
uzupełniających, takich jak infrastruktura drogowa, społeczna czy rekreacyjna. Co
istotne, decyzja o przystąpieniu przez gminę czy miasto do umowy z inwestorem,
której załącznikiem jest projekt ZPI wiąże się z przyjęciem projektu w
przedstawionej przez inwestora formie. Radni nie mogą wnosić do projektów poprawek.
Wszelkie negocjacje dotyczące kształtu i warunków realizowanego projektu
zamknięte zostają przed jego formalnym złożeniem dokumentów.
Dostęp
do terenów bez MPZP
Największą
zaletą ZPI jest możliwość realizacji inwestycji na obszarach, gdzie brakuje miejscowych
planów zagospodarowania przestrzennego, co umożliwia dostęp do nowych,
atrakcyjnych lokalizacji i potencjalnie pozwala odblokować tzw. trudne grunty,
na przykład poprzemysłowe.
Atutem
znowelizowanego rozwiązania ma być również przyspieszenie procesu
inwestycyjnego. Procedura ZPI ma być znacznie krótsza niż klasyczne uchwalanie
MPZP. Ma pozwolić inwestorom na szerszy udział w procesie kształtowania
warunków realizacji inwestycji i możliwość zamknięcia ustaleń jeszcze przed rozpoczęciem
budowy. Zwiększa to znacząco bezpieczeństwo prawne i finansowe inicjowanych na
takich zasadach przedsięwzięć.
–
Nowe rozwiązanie daje inwestorom możliwość większej kontroli podczas realizacji
inwestycji, ale istnieje też pewne ryzyko związane z ZPI. Warunki umowy urbanistycznej
zmogą być niekorzystne dla inwestorów na przykład ze względu na wygórowane wymagania
lokalnych władz, dotyczących inwestycji uzupełniających. Poza tym, firmy które
zdecydują się na realizację projektów w tej formule zobowiązane są do przeprowadzenia
minimum 21 dniowych konsultacji społecznych, które wydłużają proces i mogą prowadzić
także do zablokowania inicjatywy – informuje Emil Domeracki, Partner, Board
Member Land Development Advisory w Walter Herz. – Inwestor może być też zobowiązany
do przekazania gminie gruntów i infrastruktury lub pokrycia dodatkowych kosztów,
bez ściśle określonego odniesienia i zachowania proporcji pomiędzy inwestycją
główną i uzupełniającą. Dodatkowo, ZPI musi być zgodny z planem ogólnym gminy
lub studium uwarunkowań, co wymaga analizy formalnej i potencjalnie prognozy
oddziaływania inwestycji na środowisko – zauważa Emil Domeracki.
Walory
wizerunkowe
Z
drugiej strony, poprzez dostarczenie miastom i gminom elementów infrastruktury
publicznej, jak obiekty użyteczności publicznej, szkoły, przedszkola, placówki
medyczne, obiekty sportowe, strefy rekreacyjne, infrastruktura drogowa, czy sieć
kanalizacyjna inwestorzy będą mogli budować pozytywne relacje z władzami i
społecznością lokalną, wzmacniać wzajemne zaufanie, co może ułatwiać realizację
kolejnych przedsięwzięć inwestycyjnych.
–
Postrzegamy Zintegrowane Plany Inwestycyjne jako kluczowy element nowoczesnego
planowania przestrzennego i narzędzie przyspieszające inwestycje. Walter Herz
Land Investment dysponuje odpowiednimi kompetencjami, z których korzystają
inwestorzy wdrażający projekty na podstawie ZPI. Wspieramy inwestorów w
rozmowach z samorządem, dążąc do wypracowania zrównoważonych warunków umów
urbanistycznych, maksymalizujących korzyści dla obu stron. Zainicjowana przez
nas realizacja dwóch procedur ZPI umożliwi wkrótce demonstrację efektywności nowego
mechanizmu inwestycyjnego w praktyce – informuje Bartłomiej Zagrodnik, Managing
Partner, CEO w Walter Herz.
W
ramach przygotowywanej przez Walter Herz Land Investment inwestycji
mieszkaniowo-komercyjnej na terenie aglomeracji warszawskiej procedura ZPI pozwala
na integrację interesów dewelopera, który planuje budowę ponad 40 tys. mkw.
użytkowej powierzchni mieszkalnej z potrzebami gminy, takimi jak realizacja
szkoły podstawowej oraz rozbudowa infrastruktury drogowej. Umożliwia to gminie
pozyskanie kluczowej infrastruktury bez angażowania własnych środków
budżetowych. Przy realizacji tego projektu Walter Herz pełni rolę koordynatora,
zapewniając skuteczność negocjacji i zgodność inwestycji z dokumentami
strategicznymi.
Firma
zapewnia inwestorom wsparcie w całym procesie inwestycyjnym, od analizy
zgodności projektu z kluczowymi dokumentami, jak plan ogólny lub studium
uwarunkowań poprzez uzyskanie wymaganych opinii i uzgodnień, po koordynację
prognoz środowiskowych. Opracowuje strategie komunikacji z lokalnymi
społecznościami, ograniczając ryzyko sprzeciwu poprzez transparentne
konsultacje i nakreślenie korzyści społecznych.
ZPI
w Warszawie
Zintegrowane
Plany Inwestycyjne mają potencjał, by stać się jednym z kluczowych narzędzi
planistycznych, ale ich skuteczne wykorzystanie będzie zależało od podejścia do
współpracy administracji lokalnej. Przepisy dotyczące ZPI są bardzo ogólne. Samorządy
lokalne w drodze uchwały mają jednak możliwość opracowania procedur
sporządzania ZPI oraz wydawania
wytycznych i instrukcji, dotyczących zawieranych umów urbanistycznych. Aby ułatwić
inwestorom zadanie Kraków i Warszawa opracowały już odpowiednie dokumenty porządkujące
warunki realizacji inwestycji w tym trybie.
W
Warszawie przy uwzględnianiu wniosku o uchwalenie ZPI, poza inicjatywą realizacji
elementów infrastruktury społecznej, komunikacyjnej czy rekreacyjnej, brane są
pod uwagę propozycje inwestorów dotyczące przekazania części
projektowanych mieszkań w ramach inwestycji głównej do miejskiego zasobu
mieszkań komunalnych. W umowie urbanistycznej mogą być również ujęte inne
rozwiązania związane z realizacją celów polityki miejskiej we współpracy
z miastem, jak np. remonty pustostanów, rewitalizacje kamienic, czy budowa
lokali mieszkalnych do zasobu miejskiego na działce miasta.
Sprecyzowane
stawki świadczeń
Wskazane zostały konkretne
stawki świadczeń rzeczowych i pieniężnych, które będzie musiał pokryć inwestor,
chcący prowadzić projekt w stolicy. Wartość
oczekiwanej partycypacji inwestorów w ramach projektów uzupełniających według wytycznych
wydanych przez miasto sięgać ma 10 proc. wskaźnika (wartość uśredniona dla
miasta) w stosunku do projektowanej powierzchni użytkowej mieszkań, a w
przypadku inwestycji komercyjnych 5 proc. wskaźnika w porównaniu do
realizowanej powierzchni użytkowej.
Miasto założyło również, że
zakres inwestycji uzupełniających będzie ustalany jeszcze przed złożeniem
formalnego wniosku. Instrukcja szczegółowo określa też kolejność uzgodnień,
które trzeba wykonać przed faktycznym złożeniem wniosku o ZPI.
Władze
Warszawy w trosce o przyrodę zakazały m.in. utwardzania terenu w bezpośrednim
otoczeniu drzew i wykonywanie prac ziemnych w obrębie rzutu korony drzewa
oraz w odległości mniejszej niż 3 m od pnia. Ochroną objęte zostały także
obiekty dziedzictwa kulturowego i zabytki. Na terenach, których dotyczą wnioski
o ZPI wyznaczono także minimalną liczbę i sposób realizacji miejsc parkingowych
dla samochodów i rowerów oraz minimalny obszar zieleni, a także maksymalną
wysokość zabudowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz