Autor: Piotr Łopusiński, Associate Director, Investment w Avison Young
Czy niefunkcjonujące
budynki biurowe i centra handlowe przejmować będzie mieszkaniówka? Są głosy za
i przeciw.
Przygotowywana przez
rząd ustawa ma znacznie uprościć przekształcanie obiektów biurowych oraz centrów
handlowych o powierzchni powyżej 2000 mkw. w budynki mieszkalne. Dzięki nowym regulacjom
Ministerstwa Rozwoju i Technologii zmiana funkcji takich nieruchomości ma być
możliwa bez pozwolenia na budowę i składania projektu budowlanego, nawet jeśli konwersja
wymaga przebudowy elewacji budynku, bez ingerencji w jego konstrukcję. Ustawa
procesowana w trybie nadzwyczajnym ma być jednak rozwiązaniem doraźnym,
obowiązującym tylko przez dwa lata. Deweloperzy, którzy będą chcieli wejść w
takie inwestycje muszą się więc spieszyć.
Eksperci Avison Young
zastanawiają się jednak, czy szybsze procedury skłonią inwestorów do realizacji
tego rodzaju projektów. Czy prawo obowiązujące jedynie przez krótki okres może
wywrzeć realny wpływ na rynek? Czy w czasach wysokich stóp procentowych oraz
ograniczonej zdolności kredytowej popyt jest na tyle wysoki, że wymagane jest
wprowadzanie specjalnych, tymczasowych ustaw uwalniających nowe tereny pod
mieszkania?
Niewątpliwie, znacznie prościej
projektuje się i przeprowadza procesy inwestycyjne na niezabudowanych działkach,
niż zmienia funkcję istniejących w obrębie parceli zabudowań. Deweloperzy oceniają
rozwiązanie jako ciekawe, jednocześnie dostrzegając ograniczenia, które niesie.
Wielkość
nakładów kluczowa
W ocenie
firm deweloperskich samo przekształcanie obiektów biurowych i handlowych w budynki
mieszkalne generuje trudności. Taka konwersja wymaga silnej ingerencji w strukturę
obiektu, instalacje, itp. W biurowcach czy centrach
handlowych znajduje się przeważnie dużo mniej pionów wodno-kanalizacyjnych,
układy piętra są zazwyczaj dużo głębsze. Przez to
nie każdy budynek komercyjny można łatwo przekształcić w mieszkalny, a czasem
jest to w ogóle niemożliwe, choćby dlatego, że część powierzchni nie zapewnia dostępu
do naturalnego światła. Nawet gdyby było to techniczne możliwe, dostosowanie do
funkcji mieszkalnych szczególnie centrów handlowych może okazać się zbyt
kosztowne, aby miało to sens ekonomiczny. A także wymagające, ze względu na ich
specyficzny układ i niewielką ilość okien.
Przestrzeń biurowa o
nietypowej dla mieszkań wysokości, wyposażona w klimatyzację i system wymiany
powietrza daje już większe możliwość aranżacji atrakcyjnych lokali mieszkalnych.
Rynki zachodnie, jak na przykład Paryż, mogą się pochwalić wieloma takimi
przekształceniami zakończonymi sukcesem. Dawne biurowce mogą zaoferować
dodatkowe atrakcje w postaci eleganckiego lobby, stref rekreacyjnych oraz
dodatkowych udogodnień w częściach wspólnych. Brak im natomiast balkonów i posiadają
inne współczynniki miejsc parkingowych niż wymagane w mieszkaniach.
Środowisko w cenie
Avison Young zwraca
uwagę, że argumentem przemawiającym za przebudową nieruchomości są na pewno korzyści
dla środowiska. Inwestycje oparte na wykorzystaniu istniejących obiektów do
innych celów wpisują się w powszechny trend ochrony środowiska, tylko poprzez
zmniejszenie zapotrzebowania na cement, którego produkcja odpowiada za 5 proc.
globalnej emisji dwutlenku węgla.
Producenci mieszkań zaznaczają
jednak, że oferta mieszkaniowa spotyka się z zainteresowaniem rynkowym, jeśli lokale
spełniają najważniejsze, aktualne oczekiwania nabywców, wśród których
wymieniają, atrakcyjną lokalizację, dobry dostęp do infrastruktury, optymalny standard
wykończenia, funkcjonalny układ pomieszczeń z przestrzenią dodatkową w postaci balkonów,
tarasów, czy ogródków. W przeciwnym razie, relacja ceny „produktu finalnego” w
przebudowywanych budynkach musiałaby być konkurencyjna wobec klasycznej oferty
mieszkaniowej.
Nowe drzwi do
inwestycji
W opinii deweloperów
największe możliwości inwestycyjne stwarzają obszerne tereny zajmowane przez hipermarkety
starszej generacji w formacie obiektu parterowego, umożliwiające efektywne
zagospodarowanie multifunkcyjnymi osiedlami z wielopiętrowymi budynkami, które
zapewniałyby mieszkańcom różne udogodnienia.
Eksperci Avison Young oceniają, że możliwość realizacji takich projektów spotyka
się z największym zainteresowaniem wśród inwestorów, jednak w tym przypadku
ciężko mówić o przekształceniu. Zmiana funkcji na mieszkaniową odbywa się
poprzez wyburzenie obiektu i realizację nowej inwestycji od zera.
Potrzeby inwestorów ustawodawca
uwzględnił w ostatnim etapie prac nad projektem. Ostatecznie nowe uregulowania
dotyczące przekształceń mają objąć również zmiany w specustawie mieszkaniowej.
Ułatwiać przekształcanie pod budownictwo mieszkaniowe także niezabudowanych terenów,
które w lokalnym studium przeznaczone są pod wielkopowierzchniowe obiekty
handlowe bez konieczności zmiany planów zagospodarowania przestrzennego.
Otwarcie tej możliwości
wydaje się być najbardziej kuszące dla inwestorów, którzy od dawna mają
trudności z pozyskaniem gruntów inwestycyjnych w największych miastach. W
sytuacji niewielkiej podaży atrakcyjnych parceli typu greenfield to rozwiązanie
może okazać się najbardziej trafionym i odbić się największym echem rynkowym.
Avison
Young wskazuje jednak, że obawę może budzić podejście banków do takich
inwestycji. Jest prawdopodobne, że przyjmą wobec nich sceptyczne stanowisko i
niechętnie będą finansować projekty bez decyzji o pozwoleniu na budowę.
Należy się zastanowić,
czy w przypadku już i tak bardzo skomplikowanego i niejasnego systemu
planowania przestrzeni w Polsce wprowadzanie kolejnych przepisów tymczasowych
jest dobrym kierunkiem? Być może większym ułatwieniem dla rynku mieszkaniowego
byłoby po prostu uporządkowanie przepisów i wprowadzenie dużo prostszych,
jednolitych i jasnych procedur?
Doskonałym przykładem
negatywnych skutków szybko tworzonych przepisów tymczasowych jest specustawa
covidowa, która nadużywana przez wielu inwestorów pozwoliła na tworzenie
obiektów mieszkalnych w otulinie rezerwatów przyrody lub na terenie nadmorskich
kurortów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz